29 stycznia, klasy IVa i IVb pod opieka Pani U. Szulc- Zacharzewskiej, J. Czerwiakowskiej i P. Nawackiego uczestniczyli w intrygującym cyklicznym wykładzie w Starostwie Powiatowym w Słupsku pt. „Ilość spotrzebowanego mydła jest miarą dobrobytu i ukształcenia narodu". Karoliny z Potockich Nakwaskiej i Lucyny Ćwierciakiewiczowej porady dla ziemianek i ochmistrzyń, jak o czystość w domostwie i odzienie starunek mieć należy, a statki zacnie konserwować" dr Anety Aleksandry Dudy. ,,Wiek XIX kojarzy nam się z dworami i pałacami, jednak rzadko zdajemy sobie sprawę z tego, jak naprawdę wyglądało w nich codzienne życie. Nieustanna obecność i nieodzowność służby i jej wielogodzinna praca, by zapewnić państwu wygody, ale także zaspokoić podstawowe potrzeby. A te to nie tylko zapalenie lamp naftowych i przygotowanie jedzenia, ale także dbanie o czystość i porządek, oczywiście w rozumieniu XIX-wiecznym. Jak wyglądała praca służby – kiedy i czym myto piękne kryształowe żyrandole i puchary? W jaki sposób czyszczono mosiężny samowar i szkandelę, srebrną bolę i platery? W czym prano i jak często? Teoretycznie wiemy, ale czy na pewno? I o tym był wykład z historii kultury materialnej XIX wieku, w którym dowiedzieliśmy się o XIX- wiecznym Ajaxie i Ludwiku, czyli o zdumiewających sposobach wykorzystania m. in. obierzyn z ziemniaków, cegły i… końskiej mierzwy. Wykładowi towarzyszyły pokazy owego prania i czyszczenia na oryginalnych przedmiotach, a członkinie Koła Secesja wcielili się w panny służące i ochmistrzynie. Po wykładzie każda chętna osoba mogła własnoręcznie spróbować skuteczności XIX-wiecznej pralki automatycznej, czyli tary, balii i mydlin."
WAHASZ SIĘ...
