Alfred Hitchcock mistrz suspensu mawiał: Film powinien zaczynać się od trzęsienia ziemi, potem zaś napięcie ma nieprzerwanie rosnąć. Taką właśnie strategię zafundowali nam biegacze. Cztery drużyny przeplatały się przez cały czas trwania wyścigu, zmieniały na prowadzeniu i wyprzedzały się na trasie. Walką, zaangażowaniem i emocjami można by obdzielić kilka innych zawodów.Wspaniały Team Spirit drużyny - „Jesteśmy JEDNYM zespołem, chcemy wygrywać RAZEM, pomagając i wspierając się WZAJEMNIE. RAZEM jesteśmy nie do pokonania". Wznieśliśmy się na wyżyny swoich umiejętności, pokazaliśmy moc Budowlanki, która w sztafetowych biegach przełajowych byłą poza podium w tamtym stuleciu :)
Przegraliśmy na ostatnich metrach - wyprzedził naszą sztafetę medalista Mistrzostw Polski - ale ta przegrana smakuje lepiej niż złoto. Medal w tym roku jest dużą niespodzianką i napawa nas optymizmem na następne lata. TAK TRZYMAĆ.
Nasz czas na 10km to 29'29'', w zespole pobiegło aż sześciu debiutantów! GRATULACJE!!!
ZESPÓŁ SZKÓŁ BUDOWLANYCH
I KSZTAŁCENIA USTAWICZNEGO
W SŁUPSKU
